Reaktywacja.

czołgiem!
Po dłuugim czasie krnąbrności wobec tutejszej społeczności, postanowiłem wstać z kolanek, i zrobić coś dobrego dla świata. Co prawda nie wiem, jaki w ostateczności skutek to odniesie? Ale jak to mówią: Kto choć czasem w życiu nie uruchomi swojej ukrytej żyłki do hazardu, ten jest przegrywem, i nie pije szampana!
A więc drogi czytelniku, słuchaczu, i pochłaniaczu moich dziwnych wynurzeń. Przygotuj się na mnustwo żarcia, dobrej muzyki, i narzekania. No bo jak wywnioskowano słusznie z pewnej ankiety, chyba jestem niestety urodzonym pesymistą.
A gdybyście chcieli mnie nieco powkurzać, zadać pytanie, lub zjebać za to, co odjaniepawliłem w przeszłości, to chyba wiecie, gdzie do tego jest najlepsze miejsce 🙂
Bios!

13 komentarzy

  1. Super, że na powrót jesteś z nami, niby wiedziałam to już od czasu jakiegoś, ale się cieszę, że zrobiłam sobie wycieczkę krajoznawczą po blogachh i ten odnalazłam. Stary był super, a ja już czekam na fajne wpisy na tym.

  2. Ja nadal uważam, że elten to fajna idea zniszczona przez przebywających tutaj ludzi. Po prostu uznałem, że zamiast wkurzać się na coś, na co i tak za bardzo nie mam wpływu lepiej jest chyba dać coś od siebie.

  3. A w kwestii starego bloga, to mi go tam również szkoda, bo może i generalnie pierdoły się tam znajdowały, ale ciekawie przedstawione. Jak mało który blog tutaj, zapewniał realną rozrywkę i uśmiech na sznupie.

  4. Panie, tylko mi więcej nie piętrol, że Elten to bzdety na kółkach. I syfu mi nie rób po forach, tak po starej znajomości. 😀

  5. @magmar. Zapomniałem hasła do starego konta.
    A poza tym, skupiam się bardziej na muzyce i na mojej głównej pasji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink