Nowość! burger drwala z chrzanem w mc donalds! Jedyna okuratna recenzja

Niedawno, jak co roku w mc donalds zgościły jesieniarskie burgery drwala. W tym roku oferta wzbogaciła się o nowość. Burger drwala z chrzanem. Jest to ten sam klasyczny drwal z prażoną cebulką, kotletem serowym, kotletem wołowym, rukolą, i sosem, z domieszką chrzanu.
jak wypadło? Posłuchajcie.
Wsparcie Mojej twórczości.
http://revolut.me/michao077

16 komentarzy

  1. No i teraz będąc we Wrocku spróbowałem tego drwala z kurczakiem i w sumie stwierdzam, że tutaj robotę robi ser. No i bekon. Gdyby to był tylko kurczak, to byłaby masakra. A kolejki w tym dworcowym maku chyba ze względu na jarmark świąteczny niesamowite. Ciężko było miejscówkę ogarnąć.

  2. Wiem wiem, dlatego sam się zdziwiłem, że oglądam w ogóle taki kontent 😀 Mimo wszystko Książulo i Wojek to inny poziom.

  3. Dokładnie.
    Kiedyś był jeszcze mr krycha, ale jak na moje to taki typowy atencjusz. A takich nie lubię. Jeśli oczywiście wiesz, co mam na myśli.

  4. Mój też! Charyzmatyczny, z poczuciem humoru i luźnym podejściem do życia, na plusik jest to, że jest bardzo obiektywny.

  5. ooj aż tak wysoko do nieba bym nie wylatywał XD
    Za mało profesjonalnie, a dodatkowo, podejrzewam, że książulo ma więcej wiedzy odnośnie żarcia niż ja.
    Faktem jest, że książulo to mój idol jeśli chodzi o recenzje wszelkiego żarełka.
    Generalnie podziwiam ludzi, którzy teoretycznie z pierdoły potrafią zrobić mega ciekawy kontent. A jemu to się udaje.

  6. Ja zawsze do tzw. burgera głównego biorę sobie jakieś 2 for you na deser. Ewentualnie jeden burger w zestawie, i drugi solo z tych większych oczywiście 🙂

  7. Drwal jak dla mnie to jedyne, po co jest jakikolwiek sens iść do maka. Nie zachwyca w żadnym razie, ale po tym przynajmniej czuję, że coś zjadłem.

  8. Ogólnie dupy nie urywa, ale ten chrzanowy jest naprawdę spoko. Co do próbowania wszystkich drwali to chyba jednak szkoda zdrowia i kasy, bo do najtańszych to to nie należy. Fox burger ma swojego drwala jakby odpowiedź, to możesz sobie porównać jak masz ochotę.

  9. @zywek no cóż. Z drwalem to jest tak, że jedni uwielbiają, drudzy nie widzą w tym niczego specjalnego. ja staram się być po środku, ale to połączenie ma coś takiego w sobie, że przynajmniej raz w roku jeden drwal musi wjechać 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink