Wilcza zamieć – krzysztof Kononowicz cover. https://s.elten-net.eu/b/L0pqQKdo2f1uHTKNNseakTyy.mp3A mówią, że on knur, żarłak i bęben.
Cóż. Jak mi się będzie chciało śpiewać, i ogarnę lepszą grafikę do trenowania modeli, będzie więcej niezbyt oczywistych osobistości 😀 Odpowiedz
Nudni jesteście, w kółko Peja i Paktofonika. Denis, przyznam, że na razie, choć przewidywalnie znając Ciebie, wybijasz się pomysłowością. Odpowiedz
Byli ludzie, co potrafili melodynem zrobić elegancko, tylko niektórzy nie umieli a niektórym się nie chciało. Odpowiedz
Oczywiście rvc. Za czasów przeróbek stonogi kleili sample a następnie dociągali nutki za pomocą melodyne. Tutaj jest już typowy wytwór sztucznej inteligencji, i słychać, że to lepiej sobie radzi ze śpiewem 😉 Odpowiedz
Cóż. Jak mi się będzie chciało śpiewać, i ogarnę lepszą grafikę do trenowania modeli, będzie więcej niezbyt oczywistych osobistości 😀
Nudni jesteście, w kółko Peja i Paktofonika. Denis, przyznam, że na razie, choć przewidywalnie znając Ciebie, wybijasz się pomysłowością.
Ale to fantystyczne.
No nieee xD
Jak znajdę odel, to mogę zrobić 😀
Ciekawe jak by peja to nawinął 😀
Byli ludzie, co potrafili melodynem zrobić elegancko, tylko niektórzy nie umieli a niektórym się nie chciało.
Oczywiście rvc.
Za czasów przeróbek stonogi kleili sample a następnie dociągali nutki za pomocą melodyne.
Tutaj jest już typowy wytwór sztucznej inteligencji, i słychać, że to lepiej sobie radzi ze śpiewem 😉
jak Stonoga jakoś się kojarzy.
czym to robione?