Shrek według kiepskich – czyli stemy 2.0 w praktyce.

Pamiętacie wpis, gdzie pokazywałem wam możliwości virtual dj, pod kątem wyciągania flaków z utworów instrumentalno wokalnych? Dzisiaj prezentuję wam nowszą wersję tej zacnej funkcji.
Ps. Pozdrawiam koleżanke, która mnie do tego mocno zainspirowała. ps2. przepraszam za nieudaną końcówkę, ale po dziesiątej próbie nie chciało mi się już nagrywać jedenastej, i wyszło jak wyszło 😛

13 komentarzy

  1. Z tym absolutem to nie przesadzajmy, to bardzo rzadka umiejętność, większość muzyków raczej tego nie ma, ale relatywny już tak, no i w ogóle słuch trzeba mieć.

  2. No. czyli wychodzi na to, że nie posiadam słuchu. Inna sprawa, że słyszałem wiele podobnych, gdzie tonacja się zgadzała, melodia niekoniecznie, a jednak siedziało.

  3. Tonacja się zgadza, ale to nie wystarczy. Trzeba żeby najlepiej w każdym miejscu piosenki melodia pasowała do docelowych akordów. W piosenkach bywają modulacje, a nawet w obrębie trzech podstawowych akordów różne dźwięki pasują najczęściej do jednego, ewentualnie dwuch akordów. Bez przykładów muzycznych trudno to będzie wytłumaczyć. W obu tych piosenkach zdarzają się akordy poboczne, które utrudniają znalezienie w 100% kompatybilnej melodii.

  4. A to ciekawe. Bo akurat jak dla mnie siedzi jak złoto. na tym polega mashup, że mimo różnych założeń całość jednak ze sobą współgra.

Skomentuj Gosia12345 Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink