2 komentarze

  1. ochydny z żabki jest kebab, fuj. Na szczęście już nie muszę się tam stołować, bo na akademii otworzyli nam bufet z obiadami. 🙂

Skomentuj skrzypenka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink